Letnia zupa ze świeżych, mocno dojrzałych i pachnących pomidorów idealna gdy sezon na pomidory jest w pełni
Składniki:
- makaron
- 500 g skrzydełek kurczaka
- około 2,5 litra wody
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 mały seler + mały pęczek natki selera
- 8 średniej wielkości mocno dojrzałych pomidorów
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki śmietany 12%
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 2 łyżeczki cukru
- sól, pieprz
- lubczyk
Przygotowanie:
Skrzydełka myjemy i wkładamy do garnka z gotującą wodą. Gotujemy na małym ogniu, aż skrzydełka zaczną mięknąć. Do garnka dodajemy wcześniej umyte i obrane warzywa: marchew, seler i natkę selera. Wszystko gotujemy, aż powstanie wywar. W międzyczasie cebulę i czosnek drobno siekamy i podsmażamy na maśle lekko soląc. Pomidory sparzamy gorącą wodą i obieramy ze skórki oraz kroimy w drobną kostkę. Dodajemy je do zeszklonej cebuli.
Pomidory dusimy na małym ogniu około 10-15 min. Tak przygotowane pomidory dodajemy do wywaru, całość gotujemy. W kubku mieszamy śmietanę z ciepłą, ale nie gorącą wodą i koncentratem pomidorowym, mieszamy, a następnie wlewamy chochelkę gorącego wywaru, aby po dodaniu do zupy śmietana się nam nie zważyła. Wymieszane składniki dodajemy do zupy. Wsypujemy cukier, doprawiamy pieprzem, dodajemy posiekany lubczyk (u mnie mrożony) i gotujemy. W oddzielnym garnku gotujemy makaron, ale równie dobrze możemy go ugotować razem z zupą dodając go, gdy warzywa zaczną mięknąć.
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
pomidory zupa pomidorowa zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów zupy
Zupa pomidorowa moja ulubiona :-)
OdpowiedzUsuńPyszniasta :D
OdpowiedzUsuńOj tak taka gęsta, idealna zupka :)
OdpowiedzUsuńPychotka, gdy sezon w pełni trzeba korzystać.
Moja ulubiona zupa
OdpowiedzUsuńPrzez ostatnie dwa tygodnie ciągle przerabiamy pomidory :P Takie zupy mamy co drugi dzień ale zawsze są pyszne i się nie nudzą.... na razie :P
OdpowiedzUsuńZnam ten makaron, jest pyszny i żółciutki. A ze świeżymi pomidorami - bajka! Pyszna.
OdpowiedzUsuńKocham takie zupy... ;)
OdpowiedzUsuńPyszna pomidorówka... I to ze świeżych pomidorów, wyobrażam sobie ten niesamowity zapach!
OdpowiedzUsuńPomidorowa jak ja ją uwielbiam :) Pięknie wygląda !
OdpowiedzUsuńchyba moja ulubiona zupa :))
OdpowiedzUsuńWspaniała zupa :)
OdpowiedzUsuńZe świeżych pomidorów najlepsza.
Moja ulubiona zupa, koniecznie z domowym makaronem ;)
OdpowiedzUsuńChociaż za pomidorową nie przepadam to ze świeżych pomidorów jestem skłonna zjeść (mama zawsze robi z koncentratu, bo chłopaki u mnie innej nie lubią :(). A Twoja prezentuje się bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńTaka najlepsza. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015.
OdpowiedzUsuń