Ilość: około 40 bułeczek
Składniki:
- 1/2 kostki margaryny
- 2 kg mąki
- 3/4 l mleka
- 100 g drożdży
- 1 szklanka cukru
- cukier waniliowy
- 3-4 jajka
- marmolada + mały słoiczek konfitury z róży
- łyżka spirytusu
- olej do smarowania blachy
- cukier puder do posypania bułeczek
Przygotowanie:
Do lekko letniego mleka dodajemy pokruszone drożdże, trochę cukru i kilka łyżek mąki, mieszamy. Odstawiamy do wyrośnięcia. W między czasie ubijamy jajka z cukrem i cukrem waniliowy (zostawiamy jedno białko do smarowania bułeczek). Do wyrośniętych drożdży dodajemy jajka, mąkę, rozpuszczoną i wystudzoną margarynę, spirytus, wszystko wyrabiamy i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu sprawdzamy, czy ciasto jest dość gęste i nie przykleja się do ręki, jeżeli nie to dodajemy trochę mąki i formujemy okrągłe bułeczki jak pączki. Do środka kładziemy po łyżeczce nadzienia (marmolada wymieszana z różą). Następnie nasze bułeczki smarujemy lekko ubitym białkiem. Wkładamy do nagrzanego piekarnika około 170 stopni i pieczemy, aż się zarumienią. Podajemy posypane cukrem pudrem.
Po wyrośnięciu sprawdzamy, czy ciasto jest dość gęste i nie przykleja się do ręki, jeżeli nie to dodajemy trochę mąki i formujemy okrągłe bułeczki jak pączki. Do środka kładziemy po łyżeczce nadzienia (marmolada wymieszana z różą). Następnie nasze bułeczki smarujemy lekko ubitym białkiem. Wkładamy do nagrzanego piekarnika około 170 stopni i pieczemy, aż się zarumienią. Podajemy posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
bułeczki z marmoladą bułki ciasta cukier waniliowy drożdże marmolada mąka mleko pieczywo róża
tyle bułeczek, nie zjadłaś chyba wszystkich sama?
OdpowiedzUsuńchcemy się poczęstować :)
Jaki piękne wyglądają zjadłabym taką choćby jedną.
OdpowiedzUsuńPyszne bułeczki, zapraszam do siebie na sprawdzone przepisy na ciasta domowe.
OdpowiedzUsuńa czy to nie są zwykłe pączki??
OdpowiedzUsuńnie sa, iz paczki smazy sie na glebokim oleju a nie piecze w piekarniku ;)
OdpowiedzUsuńwole dodac maselka sa smaczniejsze
OdpowiedzUsuńPrzeniosłaś się na blogspot?:) Tak mi się wczoraj wydawało ;p Bo najpierw dodałam komentarz, a potem czytałam poprzednie i sie zastanawiałam,czy coś jest ze mną nie tak, bo niby kilka minut wcześniej też dodawałam u Ciebie komentarz (a przecież nie dodawałam ;p) i zaczęłam się martwić,ze coś nie tak z moją pamięcia :))
OdpowiedzUsuńtak, jestem w trakcie przenosin bloga :)
OdpowiedzUsuńhttp://oobzarciuch.blogspot.com/
jakie pulchniutkie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne bułeczki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam też
http://inews.com.pl/WordPress3/jagodzianki
Zajebis%$# wyglądają, ciekawe czy moje upieką się podobnie. Uwielbiam takie cudeńka mniam mniam
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na taką bułeczkę!! :)
OdpowiedzUsuńto coś takiego jak robiły nasze babcie
OdpowiedzUsuńTak to takie same pyszne bułeczki jak robiły nasze babcie :)
OdpowiedzUsuńco z tego że takie smaczne ale bardzo niezdrowe, chyba tylko dla tych co mogą wszystko jeść i nic im nie dolega. nie trawię białka genetycznie po przodkach. dlatego mogę sobie odpuścić takie pyszności. nie to że mogę ale muszę, żeby żyć.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuńPo zrobieniu bułeczek powinno się je zostawić do wyrośnięcia i po wyrośnięciu posmarować białkami i wstawić do piekarnika do pieczenia.
OdpowiedzUsuńZ 2 kg mąki tylko 40 bułeczek? Tak mało? Chyba, że są bardzo wielkie.
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj robię z 1 kg i wychodzi mi około 70 sztuk. Tylko ja robię takie średnie i małe.
W przepisie chyba jest błąd, bo z 2 kg to ciasto nawet wyrobić się nie chce. Też mi się wydaje, że powinno być na 1 kg.
UsuńJa zrobiłam z połowy podanych ilości i wszystko fajnie się wyrobiło i wyszło mi koło 20 bułeczek, więc z całości też powinno się zgadzać
Usuńprzed jedzeniem tego cudownego Bożego dzieła, trzeba jedzenie pobłogosławić, znacznie smaczniejsze i przyjemniejsze smakowanie wtedy tych wiktuałów
OdpowiedzUsuńTeż mi się to od razu z babcią skojarzyło
OdpowiedzUsuńa ile mniej wiecej piec bo ja jestem laik
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają, mniam :)
OdpowiedzUsuńA czy moze byc piekarnik ustawiony na termoobieg czy nie?
OdpowiedzUsuńSmacznego, a na deser absurdalizm.pl polecam:)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie po co ta róża....
OdpowiedzUsuńOj! jesteś chyba bardzo młodą osobą. Kiedyś zbierało się płatki róży sasypywało się cukrem ugniatało w słoiku i tak powstawało "powidło z dzikiej róży. Pychotka, pachnąca i bardzo smaczna. Teraz już takich nie ma.
Usuńrobimy co roku dżem z płatków róż, dodaję je nawet do mufinek pychotka.
Usuńtak piekarnik na termoobieg, pieką się tak do 25min :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepis stary jak swiat, dobry jak nigdy. palce lizac
OdpowiedzUsuńGdzie kupić cukier waniliowy??
OdpowiedzUsuńprzekrojoną wzdłóz laskę wanilii włóz do cukru pudru ,
UsuńSuper pyszne bułeczki - przypomina się smak z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńBułki udane, świetny przepis, palce lizać :)
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie ale po co ta margaryna ?
OdpowiedzUsuńBo do każdego ciasta trzeba dodać tłuszcz - margarynę, masło lub oliwę.
Usuńnarawde 100g drozdzy na 2 kg maki?
OdpowiedzUsuńNaprawdę��
Usuńco można użyc zamiast spirytusu?
OdpowiedzUsuńzamiast spirytusu można dodać czystą wódkę, pozdrawiam!
UsuńA ja takich bułeczek nie lubię - za mało , ha ha ha
OdpowiedzUsuńCiekawe czy z mąki żytniej typ200 byłyby również smakowite?
raczej nie polecam słodkich bułek z mąki żytniej, pozdrawiam :)
Usuńuwielbiam takie wypieki ;p
OdpowiedzUsuńBułeczki jak u babci za starych dobrych czasów.
OdpowiedzUsuńZapraszam na smażone lody :) a bułeczki pych!
OdpowiedzUsuńwolalabym z kg. maki przepis
OdpowiedzUsuńJaki problem, podziel proporcje na pół.
UsuńDomowe są najlepsze, smakują obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńBułki wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPolecam też takie
http://inews.com.pl/WordPress3/jagodzianki
wyglądają przepysznie. ja dzisiaj polecam naleśniki z chrupiącą skórką: http://zakateksmakosza.blogspot.com/2013/09/nalesniki-z-serem-i-dzemem.html
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te bułeczki. :)
OdpowiedzUsuńsuper bułeczki ... dziękuję za nowe inspiracje :)
OdpowiedzUsuńpulchniutkie i rumiane, takie jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMniam! Chcę taką bułeczkę, no dobra dwie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam konfitury z owoców róży :)) ale nie lubię piec czego kolwiec na drożdzach jakoś mi nie bardzo wychodzi :(. Ale Twoje bułeczki wyglądają smakowicie :D
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wyglądają, mam nadzieję ,że tak i smakują!
OdpowiedzUsuńDrożdzóweczki ....mniam... i to różane wypełnienie - pyszota!
OdpowiedzUsuńSuper bułeczki :)
OdpowiedzUsuńTe bułki wyglądają fantastycznie! Muszę przyznać, że amerykańska kuchnia we Wrocławiu jest bardzo popularna i jest kulka świetnych miejsc gdzie można zjeść amerykańskie przysmaki, ale musze przyznać, ze najbardziej lubię takie domowego wyrobu! Włąsnorecznie wyrabiane bułki, świeże burgery, stekowe frytki.. ślinka cieknie na samą myśl :)
OdpowiedzUsuńA co użyć zamiast mleka
OdpowiedzUsuńZamiast marmolady można użyć owoców np. jagód ;)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa. Pycha, polecam..
OdpowiedzUsuńBardzo dobre bułeczki, polecam przepis...
OdpowiedzUsuńJejku ile mi narobiliście smaku . Muszę wypróbować , a już chciałam pączki robić . Lepiej w piekarniku dziękuję za przepis .
OdpowiedzUsuń