Chili i nic więcej, czyli idealna pasta dla miłośników ostrych potraw, już łyżeczka nadaje diabelską moc daniu
Ilość: 4 słoiczki (200 ml)
Składniki:
- około 1/2 kg papryczek chili
- 300 ml przecieru pomidorowego
- 5 łyżek oleju
Przygotowanie:
Papryczki chili myjemy i obcinamy ogonki. Przygotowane papryczki rozdrabniamy w blenderze.
Następnie mieszamy z olejem i przecierem pomidorowym oraz przekładamy do słoików. Pastę pasteryzujemy około 10 minut.
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
chili papryczki chili pasta z papryczek chili przetwory przetwory z papryki
O to musi być moc :-) odrobinke bym dodała do potraw ale odrobinkę dla smaku :-)
OdpowiedzUsuńRobie !!!
OdpowiedzUsuńO ja! Wyobrażam sobie jakie to musi być ostrrre ;)
OdpowiedzUsuńostre ostre bo papryczki z własnej uprawy ;) podczas rozdrabniania unosiły się bardzo pikantne opary :D więc łyżeczka w sosie w zupełności będzie wystarczyć, pozdrawiam!
UsuńA przez jaki czas można to przechowywać ? Pytam bo uwielbiam ostre i chciałabym wykorzystać przepis.
OdpowiedzUsuńtrudne pytanie :) pierwszy raz coś takiego robiłam i sama dokładnie nie wiem jak to się będzie zachowywać po otwarciu ;) było pasteryzowane, więc nie powinno się psuć i spokojnie zużyje się cały słoiczek. Z taką myślą powstawała ta pasta ha :P A jeżeli to założenie legnie w gruzach to przepisik zmodyfikuje i dam Ci znać, no chyba, że zaryzykujesz i zrobisz szybciej tą piekielną miksturkę :D:D:D pozdrawiam!
UsuńWitam po raz drugi ;) dowiedziałam się od pewnych znawczyków :P jak przechowywać takie słoiczki, otóż po otwarciu należy wlać do papryczek łyżeczkę oleju, tak aby powstała "warstwa ochronna" i trzymać w lodówce. W ten sposób nie powinno się psuć i możemy cieszyć się ostrym wynalazkiem przed długi czas :D pozdrawiam jeszcze raz!
UsuńTo może być tylko i wyłącznie diabelsko... dobre! Już nawet wygląda tak, że kusi bardziej niż zakazany owoc w raju :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam też do nas, do kuchni matki i córki.
Cudowny przepis :) prosty i skuteczny, pasta jest idealna do tworzenia sosów :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis!!!
OdpowiedzUsuńNakładam na grzanki i wcinam!
Pyszne!
Zrobiłam, po 3 dniach zaczeły strzelać ze sloików. Czy źle zapasteryzowałam?
OdpowiedzUsuńDzisiaj dostałam dużo świeżo zerwanych papryczek chilli. Wykorzystam powyższy przepis, ale po komentarzu "yemu" doprowadzę całość do wrzenia zanim przełożę do słoików. Pasteryzację wydłużę do 15 minut.
OdpowiedzUsuńBez żadnych przypraw?
OdpowiedzUsuńja nie dodaję, ale możesz doprawić według własnych upodobań, z tym że jeżeli będziesz dodawać do potraw, może wtedy zmienić jej smak :)
UsuńMiałewm na myśli sól tylko - konserwuje dodatkowo.
OdpowiedzUsuńPodobna pastę kupiłęm na Węgrzech - była cudna, uwielbiam ostre jadło.