.JPG)
Ilość: około 15 sztuk
Składniki:
- 25 g drożdży
- 1 szklanka ciepłego mleka
- około 2,5 szklanki mąki + do podsypywania
- 1/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- dżem lub marmolada
- cukier puder
.JPG)
Przygotowanie:
Drożdże rozcieramy z 1 łyżką cukru, dodajemy mleko i jedną szklankę mąki oraz mieszamy. Zaczyn zostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 15 min. Do zaczynu wsypujemy resztę maki, cukier i jajko. Całość dokładnie zagniatamy. Ciasto nie powinno się zbyt mocno kleić do rąk, ale powinno być mięciutkie, jeżeli jest zbyt rzadkie dosypujemy mąkę.
Wyrobione ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ciasta (powinno podwoić swoją objętość). Po wyrośnięciu przekładamy na stolnicę oprószoną mąką (ciasta nie zagniatamy) i delikatnie wałkujemy na grubość około 2 cm. Szklanka wycinamy kółka. Układamy w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczka i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Wyrobione ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia ciasta (powinno podwoić swoją objętość). Po wyrośnięciu przekładamy na stolnicę oprószoną mąką (ciasta nie zagniatamy) i delikatnie wałkujemy na grubość około 2 cm. Szklanka wycinamy kółka. Układamy w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczka i pozostawiamy do wyrośnięcia.
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Pozostałe skrawki ciasta delikatnie zagniatamy, rozwałkowujemy na grubość około 2 cm, wycinamy kółka, które układamy na drugiej blaszce, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzewamy do 190 st. i pieczemy pączki około 15 minut do ładnego zarumienienia. Pamiętajmy, aby najpierw piec pączki z pierwszej blachy, a później z drugiej. Gotowe pączki nadziewamy dżemem lub marmoladą przy pomocy szprycy i oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego!
.JPG)
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
ciasta karnawał pączki pączki z piekarnika pieczywo tłusty czwartek
Pychota! Choć u mnie będą tradycyjne, smażone! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawa wersja;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne pączusie i taka zdrowsza wersja :-)
OdpowiedzUsuńTakie pieczone pączusie jarają nas bardziej niż te z tłuszczu xD O matko i to nadzienie!!!
OdpowiedzUsuńu nas takie bułeczki nazywają się buchty i są pyszne:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszły:)
Czy można pączki nadziać nadzieniem przed pieczeniem ?
OdpowiedzUsuńPiekłam taki paczki pierwszy raz, wyszły bardzo smaczne, ale z nadzieniem w środku nie próbbowałam jeszcze piec, cięzko mi powiedzieć czy takie wyjdą :) Pozdrawiam!
UsuńPysznie usmażone!
OdpowiedzUsuńCzęstuję się...
A u mnie niedietetyczne...
Zapraszam!
Łał:) takiej wersji jeszcze nie znałam dziś musze zrobić i dam znać
OdpowiedzUsuńdaj znać, bo jestem ciekawa wyniku :) ja robiłam pierwszy raz i wyszły idealne, puszyste, nie za słodkie, po prostu smaczne :)
UsuńPycha taka zdrowa wersja.
OdpowiedzUsuńJednak raz w roku można sobie pozwolić na takiego tłustego pąka :)
Akurat na taki chętnie bym sie skusiła...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem coś jest z tym przepisem nie tak. :( 2,5 szklanki mąki to za mało, ciasto było tak rzadkie, że musiałabym dosypać do niego jeszcze minimum 1 szklankę (a myślę, że nawet więcej), ale wolałam nie ryzykować, więc po prostu je wyrzuciłam i skorzystałam z innego przepisu.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co poszło nie tak, może zrobiłam coś źle a chętnie spróbowałabym raz jeszcze, bo wyglądają na naprawdę puszyste. Może ktoś próbował?
Jeżeli było za mało mąki trzeba było dosypać :) Pozdrawiam!
UsuńJa rozumiem podsypać garść lub dwie, co się często zdarza, ale tu szło o szklankę lub więcej, nie odważyłam się. ;)
UsuńPozdrawiam!
jak robiłam ciasto to się trochę kleiło do rąk, ale nie było rzadkie, ja nie wgniatałam do ciasta tyle mąki ile wejdzie, tylko tyle aby ciasto było lekkie i miękkie :)
UsuńWyglądają przepysznie :) Pieczone pączki lubię dużo bardziej niż tradycyjne, a w tym roku robiłam pieczone oponki. A takie jak Twoje zrobię chyba w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie. Przetestuję tę dietę, a co tam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna alternatywa dla tradycyjnych pączusiów :) muszę za rok wypróbować :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak by wyszły z mąki pełnoziarnistej, próbowałaś może?
OdpowiedzUsuńI czy można zastąpić jajko ;)
Ta temp.Jest na piekarnik z termoobiegiem czy bez?
OdpowiedzUsuńbez termoobiegu :) pozdrawiam!
UsuńNo to biorę je i dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńTeż takie robię. Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Częstuję się jednym do kawki. :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się upiekły 😊 są pyszne 😋
OdpowiedzUsuńJakich użyłam drożdży?
OdpowiedzUsuńzwykłe drożdże, takie z kostki :)
UsuńMoja córka mówi na nie "oszukane pączki" kurde 6 lat dzieciak a już świetnie orientuje się w kuchni - ale pączki pycha
OdpowiedzUsuńMyślę że są podobne do bułeczek.
OdpowiedzUsuńUla
A można użyć drożdży suszonych ? Jeśli tak to ile ? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmożna użyć drożdże suszone, należy dać ich o połowę mniej :) Pozdrawiam!
UsuńRównież takie piekę i potwierdzam, że są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńPyszne pączusie :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe mniam
OdpowiedzUsuńTo tak bez masla
OdpowiedzUsuńCzy można użyć suchych drożdży?
OdpowiedzUsuńW przepisie brak tłuszczu tak ma być? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mnie to zastanowiło
Usuńtak
UsuńPiekłam, dodałam na pewno dodatkową szklankę mąki do ciasta. Zrobiłam z domowym gęstym nadzieniem różanym, dodałam nadzienie przed pieczeniem. Nie wypłynęło. Pączki wyszły pyszne, zwłaszcza teog samego dnia. Kolejnego też dobre ale już bardziej w smaku jak drożdżówki.
OdpowiedzUsuń