Aromatyczny i soczysty pstrąg z pieczonymi ziemniakami to idealna propozycja na obiadowe danie jednogarnkowe
Składniki:
- 1 wypatroszony pstrąg
- 5 plasterków cytryny
- pęczek natki pietruszki
- liście trawy cytrynowej
- sól i pieprz świeżo mielony
- sok z cytryny
- 4 ząbki czosnku
- kilka ziemniaków
- 1 cebula
- suszony tymianek
- kilka łyżek oleju
- 1 suszona papryczka chili
- sól i pieprz cytrynowy
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, płuczemy i kroimy na kawałki. W misce mieszamy olej, tymianek, posiekaną papryczkę chili bez ziarenek, trzy ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, sól, pieprz cytrynowy, cebulę pokrojoną w piórka i ziemniaki. Przekładamy do naczynia żaroodpornego. Pieczemy w piekarniku przez około 40 minut w temp. 200 st. Ziemniaki mieszamy od czasu do czasu. W międzyczasie pstrąga myjemy, osuszamy, nacieramy w środku i z zewnątrz solą i pieprzem świeżo mielonym. Skrapiamy sokiem z cytryny. Do środka pstrąga wkładamy dwa plasterki cytryny, połowę pęczka natki pietruszki, trawę cytrynową i jeden ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę. Następnie pstrąga kładziemy na ziemniaki, przykrywamy go trzema plasterkami cytryny.
Wstawiamy do piekarnika, zmniejszamy temperaturę do 180 st. i pieczemy 30 minut. Gotowego, upieczonego pstrąga posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
pieczony pstrąg pstrąg pstrąg pieczony pstrąg pieczony z ziemnikami ryby
Gabrysiu nie wątpię, że Twoja rybka jest pyszna, ale mnie zawsze przerażała ta głowa z okiem :) Kiedyś na imprezie wszyscy goście mieli ze mnie ubaw....nie chciałam jeść ryby bo na mnie patrzyła :))
OdpowiedzUsuńTeż znam takie osoby co im przeszkadza wzrok jedzonej ryby hehehe :):)
UsuńTeż nie przepadam za rybą z oczami, ale filet pieczony z ziemniakami już do mnie jak najbardziej przemawia! :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu rybki pojawiają się bardzo często. Uwielbiam pieczonego pstrąga. Super pomysł na obiadek. Zdrowo i smacznie. Nigdy nie robiłam ryby pieczonej z ziemniaczkami również pieczonymi w jednym naczyniu. Mnie oczy rybie przeszkadzają, ale zwykle i tak nie daję rady całej rybce więc wybieram na talerz część bez głowy. Pozdrowieńka :)
OdpowiedzUsuńZdowa smaczna pieczona rybka :)
OdpowiedzUsuńRybka pysznie wygląda. Ale też bym obcięła głowę. Pozdrawiam Gabrysiu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy pstrąga pieczonego w podobny sposób :) We Wigilię jemy tylko tak przyrządzoną rybę :)
OdpowiedzUsuńbardzo pyszny pomysł na obiad, uwielbiam pstrąga! a Twój wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuń