Kruche ciastka w kształcie wiatraczków nadziane dżemem jarzębinowym, czyli słodkie co nieco z zaskakującą i przyjemną nutką goryczki
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 200 g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 1 łyżka śmietany
- dżem jarzębinowy
Przygotowanie:
Na stolnicę wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia, wbijamy jajko, dodajemy śmietanę i pokrojone w kostkę masło. Wszystkie składniki siekamy, a następnie szybko zagniatamy ciasto oraz wkładamy do lodówki na około 30 minut do schłodzenia.
Po tym czasie ciasto wyjmujemy i rozwałkowujemy na grubość około 5 mm. Z ciasta wycinamy kwadraty. Każdy kwadrat przecinamy po przekątnej, nie przecinając na środku (patrz zdj.). Na wykrojone kwadraty nakładamy dżem jarzębinowy. Rogi kwadratów składamy do środka, tworząc wiatraczki. Tak przygotowane ciastka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp. 180 st. do ładnego zarumienienia. Po wyjęciu z piekarnika czekamy chwilę, aż ciastka przestygną i przenosimy na talerz.
Smacznego!
Wyglądają przeuroczo :) Chętnie zrobiłybyśmy je z powidłami :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że takie ciastka z każdym dżemem będą smaczne :)
Usuńwyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak smakują, bo nigdy jeszcze nie próbowałam żurawiny
Ojoj jakie cudne ciasteczka :-) rewelacyjnie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ciasteczka do kawy. Małe, chrupiące a jeśli są z dodatkiem takiego smacznego dżemu to tym bardziej zyskują na smaku :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wiatraczki :) Super pomysł na dżem jarzębinowy, jestem bardzo ciekawa jak smakuję.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wiatraczki
OdpowiedzUsuńPiękne, muszę kiedyś spróbować zrobić takie wiatraczki, mam nadzieję, że dam radę przy składaniu ;)
OdpowiedzUsuńPiękne wiatraczki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńNo no, brzmi intrygująco! :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam dżemu z jarzębiny! ciekawa jestem jak smakuje
OdpowiedzUsuńpiękne, kształtne ciastka, a nadzienie musi smakować pysznie:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka z dżemem - super. Wyglądają świetnie, a z jarzębinową nutą są również z pewnością pyszne :)
OdpowiedzUsuńAleż one śliczne! Skusiłabym się na jedno! No może kilka... :)
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje wiatraczki, a i nadzienie bardzo niekonwencjonalne :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają, nie ma to jak domowe ciasteczka.
OdpowiedzUsuńŚliczne ciasteczka! Nie miałam pojęcia, że jarzębina nadaję się do przygotowywania dżemów;)
OdpowiedzUsuńJakie cudne wiatraczki :D super! :)
OdpowiedzUsuńFajne, swietnie wymyślone i pięknie wyglądają
OdpowiedzUsuńJakie świetne wiatraczki! Aż kuszą żeby je pożreć ;-)
OdpowiedzUsuńCudowne ciastka :)
OdpowiedzUsuńGabrysiu a co to za intrygujący (najnowszy) wpis? :) A ciasteczka bardzo kuszące dla małych i dużych , nikt nie odmówi :)
OdpowiedzUsuń