Pyszna opiekana rybka w zalewie octowej z cebulą i papryczkami chili
Ilość: słoik 1,5 l
Składniki:
- 1 duży leszcz (około 1 kg)
- 2 cebule
- 2 - 3 małe papryczki chili (suszone lub świeże)
- 2 szklanki wody
- 1 szklanka octu (10%)
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- pieprz mielony
- pieprz w ziarnach
- 3 liście laurowe
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- bułka tarta
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Rybę patroszymy, oczyszczamy, myjemy i kroimy na kawałki. Następnie rybę wkładamy do miseczki, oprószamy solą, pieprzem mielonym, dodajemy liść laurowy, ziele angielskie i odstawiamy na około 1 godz. w chłodne miejsce. Potem kroimy cebulę w talarki i smażymy ją na oleju. Cebulę wykładamy z patelni i na tym samym oleju podsmażamy rybę obtoczoną w bułce tartej. W międzyczasie przygotowujemy zalewę. Do garnka wlewamy wodę, ocet, wsypujemy cukier, sól, przyprawy oraz dodajemy papryczki (całe lub przecięte wzdłuż, jeżeli chcemy mieć bardziej pikantną marynatę, nasiona usuwamy). Wszystko zagotowujemy.
Następnie do słoika wkładamy podsmażoną cebule, ryby i całość zalewamy gorąca zalewą. Słoik zakręcamy i po wystudzeniu odstawiamy go do lodówki na kilka dni.
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
leszcz leszcz w marynacie leszcz w marynacie na ostro ryba ryby
Ryba na ostro super połączenie.
OdpowiedzUsuńSmakowita rybka;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, lubię takie rybki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, lubię takie rybki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniała i niezwykle smakowita rybka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak przygotowaną rybkę.
OdpowiedzUsuńMoja teściowa zawsze taki robi na święta :-)
OdpowiedzUsuńMniam! Uwielbiam ryby i ostre dania, ale nie wiedziałam, że można to połączyć w tak pyszny sposób :)
OdpowiedzUsuńTakie domowe rybki są świetne, tylko trzeba mieć dojście do świeżej rybki:)
OdpowiedzUsuńDokładnie - trzeba wiedzieć, gdzie kupować świeże ryby, bo bez tego ani rusz. Ja na szczęście znam u siebie kilka takich miejsc :)
OdpowiedzUsuńPyszny musi być ten leszczu! Szkoda, że nie mam juz w rodzinie wędkarza, bo pamiętam z dzieciństwa jak mama robiła takie rybki w occie - co to były za smaki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń