Nie ma bardziej puszystego ciasta niż Castella, jest lekkie jak chmurka, a kto je spróbuje od razu błaga o przepis
Wymiary formy: 24x28 cm
Składniki:
- 200 g mąki pszennej typ 650
- 2 łyżki miodu
- 7 jajek w temperaturze pokojowej
- 1 szklanka cukru
- 1/3 szklanki mleka
Mleko z miodem podgrzewamy do rozpuszczenia. W dużej misce jajka ubijamy z cukrem na dużych obrotach. Miksujemy około 7 - 10 min. (w zależności od miksera), aż masa będzie jasnożółta i gęsta, a narysowany na niej wzorek nie zniknie od razu, tylko chwilę się utrzyma. Następnie dodajemy ostygnięte mleko i chwilkę miksujemy. Wsypujemy przesianą mąkę i mieszamy masę łyżką. Ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i upuszczamy ją z wysokości około 20 - 30 cm, aby pozbyć się nadmiaru powietrza z masy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 st. i pieczemy około 40 min. do tzw. suchego patyczka. Jeżeli Castella za bardzo się przyrumieni, a nie będzie upieczona można przykryć papierem.
Po upieczeniu ciasto wyjmujemy z piekarnika. Lekko ostygnie ciasto razem z foremką owijamy szczelnie folią aluminiową. Castellę pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
biszkopt japoński ciasta ciasto castella ciasto japońskie ciasto kasutera
wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńTo ciasto to wyraz prawa do autonomii biszkoptu. Nie trzeba go niczym przekładać, wygląda obłędnie sam w sobie!
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńWygląda jak biszkopt. Właśnie zastanawiam się czy jest jakiś trick, żeby ciasto po upieczeniu pozostało takie wyrośnięte a nie opadało ? :)
OdpowiedzUsuńJak to jest wyrośnięte to jak wygląda nie wyrośnięte? Chyba autor opracował autonomiczny przepis
OdpowiedzUsuńPuknij się, nie pasuje to po co się czepia?
UsuńTaki kuźwa klajster to wstyd publicznie pokazywać.
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze, że się nie pokazałeś/aś. Chamstwo i prostactwo pokazuje się nawet na stronach kulinarnych
UsuńCzy ktoś piekła z tego przepisu ale w kąpieli wodnej? Bo tak podobno piecze się to ciasto, ale proporcje są inne
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale mało udana ta Castella... ;)
OdpowiedzUsuńTo nie przepis na Castelle. Jakiś biszkopt, ale nie Castella ;))
OdpowiedzUsuńWypróbowałam wg tego przepisu. To obok Castello nawet nie leżało. To jest przesłodzone obrzydlistwo
OdpowiedzUsuń