Zawsze kiedy robię tą pastę przypominają mi się czasy studenckie i wizyty u Szwagierki. Często robiła taką pastę do pieczywa. Nie raz podpatrywałam Szwagierkę jak robi tą pastę, a teraz sama korzystam z tego przepisu. Pasta jest tak smaczna, że przepis został ze mną na dobre. Często przygotowuję ją na śniadanie lub kolację. Smarowidło jest pożywne i niezawodne w każdej sytuacji. Jeżeli chcecie sprawić, aby zwykłe kanapki stały się niezwykłe to koniecznie podajcie tą pastę. Zapewniam, że każdy będzie zadowolony z takiego śniadania lub kolacji. Polecam Wam również wypróbować pastę rybną Awanturka PRL-u, jej przygotowanie zajmuje tylko 5 minut
- 400 g twarogu półtłustego
- 2 tusze wędzonej makreli (po około 280g)
- pęczek cebuli dymki
- 6 łyżeczek koncentratu pomidorowego
- sól i pieprz
- szczypiorek do posypania kanapek
Makrele oczyszczamy z ości i obieramy ze skóry. Dymkę razem ze szczypiorkiem drobno kroimy. Ser miażdżymy za pomocą widelca. Makrelę rozdrabniamy widelcem i dodajemy do sera. Następnie dodajemy dymkę i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy solą i pieprzem. Całość mieszamy do uzyskania pasty. Pastę podajemy ze świeżym pieczywem i posypujemy szczypiorkiem.
Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
makrela pasta pasta kanapkowa pasta na kanapki pasta twarogowa pasta z makreli pasta z twarogu i makreli przekąski smarowidło śniadanie i kolacja
Pyszna pasta :)
OdpowiedzUsuń