Kompot na zimę z całych jabłek to znakomity, leniwy przepis bez proporcji, który zawsze się udaje. Nie trzeba się bawić w obieranie i krojenie jabłek, wystarczy je włożyć do słoika, dodać cukier wodę i za pasteryzować. Super sposób kiedy mamy małe jabłka, nie chcemy się przy nich napracować i nie wiemy jak je wykorzystać, a szkoda żeby się zmarnowały. Leniwe papierówki to ekspresowy przepis na kompot i jabłka, które smakiem przypominają te prosto z drzewa. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście tak przygotowanych jabłek na zimę, to koniecznie zróbcie chociaż parę słoików, a nie pożałujecie😎
Składniki:
- około 1 i 1/2 kg malutkich jabłek papierówek
- po 2 łyżki cukru do każdego słoika
- woda kranowa
Waga podanych owoców jest przed przygotowaniem. Podana ilość jabłek jest orientacyjna, ponieważ ile wyjdzie słoików z papierówkami zależy od wielkości użytych jabłek. Im większe jabłka wybierzecie tym mniej zmieści się ich do słoika, dlatego polecam wybierać te mniejsze, a kompot będzie smaczniejszy. Użyłam małych papierówek, z podanej ilości owoców wyszło mi 4 słoiki o pojemności 900 ml. Jabłka użyte do przepisu w miarę możliwości powinny być bez uszkodzeń, najlepiej zerwane z drzewa, nie polecam spadów. Z powodzeniem do tego przepisu sprawdzą się też inne jabłka, nie muszą to być papierówki.
Przygotowanie:
Jabłka dobrze myjemy, nie obieramy i nie usuwamy ogonków. Całe jabłka nakładamy do słoików i wsypujemy po dwie łyżki cukru. Zalewamy do pełna wodą kranową i zakręcamy słoiki.
Leniwe papierówki pasteryzujemy w garnku z wodą około 15 minut od momentu zagotowania. Następnie słoiki ostrożnie wyjmujemy. Jeżeli cukier całkowicie się nie rozpuścił, delikatnie nim poruszamy, obracamy. Słoiki pozostawiamy do wystygnięcia. Gotowe przetwory zanosimy do spiżarki.
Zapraszam do obejrzenia filmiku z przepisem krok po kroku
Smacznego!
Spodobał Ci się ten przepis? Bądź na bieżąco!
jabłka jabłka do słoików jabłka na zimę kompot z papierówek papierówki papierówki do słoików papierówki na zimę przetwory przetwory z jabłek przetwory z papierówek
Muszę przyznać, że bardzo ciekawa propozycja. Może sam spróbuję to zrobić.
OdpowiedzUsuńPapierówki są najlepsze! Sam je przechowywuję na zimę.
OdpowiedzUsuńZa dziecka papierówki jadało się prosto z drzewa.. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałem drzewko na działce i zawsze były smaczne
OdpowiedzUsuńNa prawdę leniwe są najlepsze
OdpowiedzUsuńJa bardziej wole czerwone, ale te też są dobre :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze jabłka są słodkie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam papierówki :D
OdpowiedzUsuńJa najbardziej preferuje ligole!
OdpowiedzUsuń