Piernikowy smaczek - ciasto piekłam wielokrotnie i przepis nigdy mnie nie zawiódł

Piernikowy smaczek to przepyszne połączenie biszkoptu piernikowego z masą budyniowa i galaretka porzeczkową. Ciasto z tego przepisu wychodzi rewelacyjne, nie za słodkie i nie mdłe. Słodka masa i aromatyczny biszkopt są przełamane kwaśną warstwą porzeczkową co sprawia, że ciasto można jeść bez końca. Ciasto piekłam już wielokrotnie i przepis nigdy mnie nie zawiódł. Za każdym razem kiedy zrobiłam to ciasto to goście chętnie się nim częstowali. Z całą pewnością mogę polecić Wam ten przepis. Zróbcie to ciasto na Święta i zaskoczcie swoich gości pysznym wypiekiem

Wymiary formy: 24x24 cm
Składniki:
piernikowy biszkopt:

6 jajek w temp. pokojowej
szczypta soli
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka gorzkiego kakao
2 łyżki przyprawy do piernika

warstwa porzeczkowa:

2 galaretki o smaku owoce leśne (po 72 g) + 500 ml wrzątku
słoik dżemu porzeczkowego (330 ml)

masa budyniowa:

500 ml mleka
4 łyżki cukru
2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (po 40 g)
200 g masła w temp. pokojowej

poncz do nasączania ciasta:

sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
przegotowana, zimna woda, tyle co soku z cytryny

polewa czekoladowa:

150 g czekolady (mlecznej, deserowej lub pomieszanej mlecznej i deserowej)
kilka łyżek mleka

Do odmierzania składników użyłam szklanki o pojemności 250 ml. Ciasto piekłam w foremce o wymiarach 24x24 cm.

Przygotowanie:

Białka oddzielam od żółtek. Do białek dodaję szczyptę soli. Ubijam na sztywną pianę. Do sztywnych białek miksując partiami wsypuję cukier. Cukier musi się rozpuścić, a białka muszą być lśniące. Następnie do białek dodaje po jednym żółtku i miksuję. Do masy jajecznej przesiewam mąkę, proszek do pieczenia, kakao i przyprawę do piernika. Wszystko delikatnie, ale dokładnie mieszam szpatułką. Spód blaszki wykładam papierem do pieczenia i przelewam ciasto.

Ciasto wstawiam do piekarnika nagrzanego do 175 st. C z funkcją góra - dół. Biszkopt piekę około 30 - 40 minut. Każdy piekarnik jest inny więc poziom wypieczenia ciasta najlepiej jest sprawdzić wykałaczką. Upieczony biszkopt wyjmuje z piekarnika i pozostawiam w blaszce do przestygnięcia. Zimny biszkopt przekrajam na dwa blaty.

Galaretki rozpuszczam we wrzątku i pozostawiam do wystygnięcia. Do garnka wsypuję cukier i wlewam około 250 - 300 mililitrów mleka. Garnek z mlekiem stawiam na kuchenkę do gotowania. Do reszty mleka wsypuję proszek budyniowy. Mieszam. Na gotujące się słodkie mleko wlewam rozmieszany proszek budyniowy. Gotuje i mieszam, aż powstanie gładki budyń. Gotowy budyń odstawiam do wystygnięcia. Do zimnej galaretki dodaję dżem porzeczkowy i mieszam. Galaretkę odstawiam do lodówki, żeby zaczęła tężeć. Do miski przekładam masło i miksuję, aż zjaśnieje. Następnie dodaję po łyżce zimny budyń i ucieram masę.

Z połowy cytryny wyciskam sok i dolewam trochę wody. Wody wlewam mniej więcej tyle co było soku Ciasto składam w blaszce. Spód blaszki wyłożyłam papierem do pieczenia, a boki folią spożywczą, nie chce żeby ciasto przeszło blaszką. Do blaszki wkładam jeden kawałek ciasta i nasączam połową ponczu. Wykładam połowę masy budyniowej. Z lodówki wyjmuję galaretkę z dżemem, mieszam i taką już gęstą, tężejącą galaretkę wykładam na ciasto.

Ciasto wstawiam do lodówki, żeby warstwa porzeczkowa dobrze zastygła. Na zastygniętą warstwę porzeczkową wykładam resztę masy budyniowej. Nasączam drugi blat ciasta i daje go na masę budyniową. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę z mlekiem. Ciasto polewam czekoladą. Tak przygotowane ciasto wstawiam do lodówki na kilka godzin.